Święta, Święta i po Świętach + sukienka z zasłony.

Dzień dobry bardzo!

Najedzeni i nacieszeni? Mam nadzieję, że Mikołaj się postarał i dostaliście to o czym marzyliście :) U mnie było bogato. Nie tylko za sprawą jadła i podarunków, ale również dlatego, że w końcu pierwszy raz od ponad półtora roku zobaczyłam się z najukochańszą babcią i najlepszym na Świecie dziadkiem! :) W końcu ich namówiłam i się do mnie pofatygowali samolotem. Jestem w siódmym niebie, czeka nas jeszcze wspólny Sylwester i Nowy Rok! ♪♫♪♫♪♫♪

Dzisiaj taki troszkę fototemat z zapowiedzią tutorialu "sukienkowego". A konkretniej świąteczne zdjęcia, na niektórych będę w sukience, którą uszyłam z zasłony i starej zwykłej białej bluzki :) Zdała egzamin! Już niedługo pokażę Wam krok po kroku jak ją zrobiłam. Tymczasem chciałabym Wam złożyć noworoczne życzenia (w razie gdybyśmy nie zdążyli się spotkać w tym roku).

Życzę Wam, abyście ostatnie minuty tego roku spędzili w ramionach ukochanej osoby. By uśmiech nie schodził z Waszych twarzy od samego rana 31 grudnia 2012 do poranka 1 stycznia 2013! Życzę Wam również aby rok 2013 obfitował w szczęście, bo szczęście to zjawisko indywidualne i każdy znajduje swoje własne. I pamiętajcie - jeśli jest w Was (między Wami) prawdziwa miłość, to reszta się jakoś na pewno ułoży.

Zacznijmy od zimowego wyglądu mojego osiedla. Niemal na każdym osiedlu w Malmö widnieje wielka oświetlona mnóstwem światełek choinka. Niestety nie u mnie, ponieważ muzułmanie, konkretnie Arabowie się na nią nie zgodzili. W tym miejscu chciałabym pogratulować  c h r z e ś c i j a ń s k i e j   Szwecji, że bez słowa (głośnego) sprzeciwu, zgadzają się na kolejne sklepy o nazwach "Mięso Bagdad" i wysyłają urzędowe pisma po arabsku. Ja się pytam - Gdzie ten koniec Świata?!

A tutaj kilka moich ulubionych bombek z bliska :)

A tutaj niżej grymaśny pomocnik Mikołaja :)

Teraz babcia Leonia i jej kolega Hugo :D

I przedpokojowe lustro wspomnień (prawie jak zwierciadła AINEINGARP)

I choinusia u babci Leoni. Dzień przed wigilią, gdy kobiety zajęte były pichceniem, nasi mężczyźni opróżniali bagażniki i zawozili prezenty do babci Leoni :)

Nasz dziwny Mikołaj rozdawał prezenciory :D

Niżej moi najlepsi na Świecie dziadkowie! I sukienka z zasłony :)

I buzi dla dziadka + zasłoniasta sukienka :)

I Mikołajówna z babcią Bożenią, zauważcie naszyjnik babci, zrobiony osobiście przez moją  mamę:)

To by było na tyle :) Dostałam mnóstwo wspaniałych prezentów!  Ale najważniejsze, że spędziłam je z najukochańszymi osobami :)
Buziaki i czekajcie na tutorial sukienkowy :) 

"Literkowa" ozdoba na szafkę.

Hej, hej, hej!

A raczej "Ho, ho, ho!" :) Zbliża się czas Świąt Bożego Narodzenia, Mikołaj już śmiga do nas na saniach, trzeba siać miłość dokoła, więc dodajmy trochę miłości i do naszych ozdób domowych. Dzisiaj zajmujemy się tworzeniem ozdoby z literek :) Efekt, który powinniśmy osiągnąć jest widoczny na zdjęciu poniżej:

 Zacznijmy standardowo od listy potrzebnych przedmiotów:

• Przede wszystkim to co będzie stanowiło "bazę" dla naszych literek - styropian. Swój, w miarę gruby i szeroki, tak by łatwo było wyciąć literki chwyciłam fartem przy zakupie nowych mebli.
• Mój niezastąpiony przyjaciel DIY - nożyk introligatorski, który nazywany jest przeze mnie "nożykiem do gipsów'' (ma swoją ksywę jak każdy przyjaciel:D). 
• Materiał do obszycia wyciętych kształtów - u mnie jest to (po raz tysięczny) koszulka przyszłego męża. Kiedyś zajrzy do szafy i nie znajdzie już żadnego T-shirta :P
• Igła, nici, szpilki, nożyczki.

Do dzieła!
Po pierwsze pomyślcie co chcielibyście zrobić, zaplanujcie sobie. Następnie wytnijcie literki do Waszego słowa ze styropianu, osobiście wybrałam słowo "LOVE ♥" Poniżej macie przykład dwóch wyciętych literek.

 

Moje literki są wycinane "od ręki", ale jeśli jesteście bardziej cierpliwi i wolicie proste linie i kąty - narysujcie ołówkiem (koniecznie miękkim), z pomocą linijki/kątomierza na styropianie literki, następnie je wytnijcie. Poniżej koszulka, której użyłam. Czasami w szale inspiracji zapominam zrobić zdjęcia, więc poniższa koszulka jest już pół żywa (czytaj: bez rękawów).

 

Teraz ozdabianie! Obszywamy nasze literki. przede wszystkim dla ułatwienia przytwierdzamy naciągnięty materiał do styropianu szpilkami. Zero problemu - wystarczy wbić szpilkę w styropian pod kątem. Następnie - nawlekamy nić na iglę i obszywamy. Ścieg (chyba) kryty (Boże - NIE WIEM!), w każdym razie, polegający na zawijaniu materiału do środka.  Poniżej kilka zdjęć z obszywania.

I szew z bliska.

 

Jeśli użyliście nie za grubego styropianu i literki nie stoją sztywno (oj, znów ta erotyka ;P), wbijcie z tyłu szpilki pod kątem prostym, tak by tworzyły podtrzymanie. Patrzcie zdjęcie niżej.

 

I tyle! Tak wygląda moje obszyte serduszko:

A tak jeszcze raz - całość:

 Enjoy!

Czy wiesz, że...

Do ozdabiania, dla większego efektu, możesz użyć miękkiego jeansu? Najlepiej tego z dodatkiem streczu. Niestety z większym efektem idzie również wyższy level trudności. Ale na pewno dacie radę. odradzam używać śliskich materiałów,  które zazwyczaj się prują i gniotą. Pamiętajcie by ruszać wyobraźnią - możecie wyciąć wszystko co Wam się uda. 

Nowe pary kolczyków - fototemat.

Dzisiaj dodatkowo, pierwszy fototemat :)

Zrobiłam kolejne pary kolczyków, przy których tworzeniu użyłam płyt CD, dla niewtajemniczonych odsyłam do instruktażu Unikatowe kolczyki z płyt CD. Kolczyki z kwiatem, zostały ozdobione farbami, natomiast kolczyki z niebieskimi mazajami, zostały obszyte materiałem ze starej bluzki :)

 

Lustro z dziką ramą zebry :)

Witajcie moi drodzy ludzie! ♥

Na wstępie przepraszam, że mało dzieje się na blogu, to wszystko spowodowane tym, iż dużo dzieje się w moim życiu codziennym. Zaniedbałam Was troszkę, ale postaram się to za sekundkę zmienić. Dzisiaj zajmiemy się przerabianiem ramy lustra :) Dążymy do uzyskania efektu ze zdjęcia poniżej.

 

 Lustro, które po dziś dzień wisi w moim przedpokoju, kupiłam w szwedzkiej Ikei. Niestety promocja się skończyła i nie mogę znaleźć lustra w tak niskiej cenie :(

Zacznijmy może od potrzebnych rzeczy:

1. Papierowa taśma (malarska - przypominam gdzie można taką zakupić► CLICK!)
2. Miękki ołówek
3. Farby:

• a) jeśli malujesz ramę bezbarwną (drewnianą) potrzebujesz farb w kolorze białym i czarnym, bądź sprayów, które polecam :)
• b) Jeśli malujesz powierzchnię białą potrzebujesz koloru czarnego.
• c) i na odwrót, jeśli malujesz powierzchnie czarną, potrzebujesz koloru białego.

     4.  Nożyk introligatorski► CLICK!

  Do dzieła! Jeśli posiadasz ramę bezbarwną, wyczyść ją papierem ściernym (nie zamocno). Natomiast jeśli posiadasz ramę czarną lub białą, przetrzyj i wysusz. Pomaluj ramę, po wyschnięciu, (jeśli trzeba) pomaluj ponownie (patrz podpunkty b i c w punkcie 3.). Oklej ramy równo taśmą, tak by starczyła tylko jedna szerokość taśmy na szerokość ramy. Ołówkiem naszkicuj na taśmie wzór zebry. Patrz rysunek niżej:

Myślę, że założymy iż zebra jest biała w czarne paski :) W związku z tym, kolor biały stanowi tło. Jeśli masz ramę w kolorze białym zamaluj mniejsze prążki, które będą naszymi paskami, jeśli masz ramę czarną zamaluj większe prążki na taśmie, gdyż paski zebry już mamy, teraz będzie trzeba stworzyć tło.

 W tym celu natnij nożykiem wg linii ołówka zamalowane części taśmy. Zabezpiecz lustro przed ubrudzeniem farbą np. gazetą. Odklej tylko zamalowane części taśmy. Teraz pomaluj ramę, zamalowując pozostałe wciąż przyklejone do ramy kawałki taśmy. I znów, jeśli rama jest w kolorze białym maluj czarną farbą, jeśli jest czarna, maluj białą farbą.

Po wyschnięciu, odklej resztę taśmy i gotowe!

Enjoy!

Czy wiesz, że...

Ozdobić tak możesz każdą inną ramę? Ramki zdjęć, drzwiczki od szafki w pokoju, nogi stołu lub obramowania blatu. Niedługo pokażę sposób na kolejny dziki "print"! :) A dla przypomnienia udostępniam "printy" do zgapiania: